Dziś moja pierwsza notka przemyśleniowa... Boję się jak to będzie, na poprzednim blogu tak łatwo mi się pisało. Tak samo na tym poprzednim miałam super szablon, a tutaj nie potrafię się zdecydowac na wygląd bloga.
W swoim życiu poznajemy mnóstwo ludzi. W różnych miejscach na świecie. Czasami jedziemy na koniec świata tam dopiero rozumiemy, ile jedna osoba poznana w szkolnym budynku dla nas znaczy. Lecz nie wszyscy muszą jechać na koniec świata aby zrozumieć ile ktoś jest dla nas wart. Czasami wystarczy tylko dobrze obserwować a mimika twarzy i ruchy mówią nam wszystko o człowieku.
Lecz nie wszystkich ludzi poznajemy w szkole. Gdy zaczynają się wakacje i
wyjeżdżamy na urlop tam spotykamy także różnych wspaniałych ludzi z
którymi się zaprzyjaźniamy i zazwyczaj to też są nasi rodacy. Z takimi
ludźmi jest się trudno pożegnać, gdy stoimy z bagażami na lotnisku i mamy
świadomość że musimy się rozstać i prawdopodobnie nie będziemy się
widzieć przez spory okres czasu. Lecz na wakacjach nie poznajemy samych
przyjaciół. Poznajemy ludzi którzy zatruwają nam w jakiś sposób życie.
Chcesz ich uniknąć lecz niestety los cię na nich skazał poprzez
mieszkanie w tym samym pokoju czy inne rzeczy. Takie osoby nie zasługują
na nasze pożegnanie a mimo to próbują się z nami pożegnać tak jakbyśmy
byli od lat najlepszymi przyjaciółmi. Mi w takiej sytuacji nasuwa się
tylko jedna myśl do głowy : "Co za podły dwulicowy człowiek".
W szkole jest podobnie. Kończymy gimnazjum i na koniec roku nastaje czas
pożegnań. Wszyscy są dla siebie mili i uprzejmi. Mówią że będą tęsknić
co w większości przypadków jest nieprawdą choć w niektórych jest
prawdą.
Pisząc te rzeczy tu chcę powiedzieć że nie lubię ludzi którzy są
aktorami w życiu. Grają rożne role i są po prostu dwulicowi ...
Dlatego uważam ze nie każdy kto odchodzi, jest wart pożegnania.
Do następnego.
D.
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam :)
OdpowiedzUsuńclemeent.blogspot.com
Również się z Tobą zgadzam.
OdpowiedzUsuńOdnośnie aluzji o zakończeniu roku.. mam takowe w piętek i już wiem co tam "będzie się działo".
Zgadzam się ;)
OdpowiedzUsuńpaperlifex33.blogspot.com obs ? zacznij i daj znac
bardzo mądry post! :* a może obserwacja za obserwację? ;)
OdpowiedzUsuńBLOG-KLIK
Może i nie każdy czasem zasługuje na pożegnanie,ale nie możemy być całkiem obojętni, tacy jak reszta. obserwuje :) http://bitter-sweet-wonderwall.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMam takie samo zdanie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://seriouslyhumanity.blogspot.com/2015/04/powracam.html <--- Nowy Post ♥
Obs ?
Bardzo dobry post!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
To co napisałaś jest cudowne.
OdpowiedzUsuńI nie zapomniałaś o tym szczególe, które uwielbia prawie każdy. W poście musi być choć jedno zdjęcie.
Świetny blog.
http://reliablemargaret.blogspot.com/
W pełni się z tobą zgadzam!
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś wejść do mnie? Dopiero zaczynam i nie wiem czy komuś się podoba to co robię.. Z góry dziękuję z całego serduszka!:) http://pinkflapi.blogspot.com/
Ja w sumie nie żałuję poznania jakiejkolwiek osoby. Nawet jak strasznie jej nienawidzę, to ona jednak pomaga nam sobie jakoś poradzić w życiu w takich nie za fajnych sytuacjach. I sie tylko uczymy na błędach :).
OdpowiedzUsuńhttp://ania-ania3.blogspot.com
Zgadzam się w zupełności z tym, co tutaj napisałaś. Nie każdego można pożegnać miłym słowem. Wróciłam myślami do swojego zakończenia roku w gimnazjum. To wszystko było takie sztuczne, wymuszone...
OdpowiedzUsuńloaarie.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą w 100%, ciekawy post! :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję!
http://domixa28.blogspot.com
zgadzam się z Tobą w pełni. Są ludzie, którzy nie są warci pożegnania ;-)
OdpowiedzUsuńSandicious
Całkowicie się zgadzam, nie każdy jest warty tego, aby go pożegnać.
OdpowiedzUsuńZapraszam!
Jully-Blog [KLIK]
oj tak, niektórzy nie zasługują nawet na słowo "żegnaj". swoją wielką sympatię pożegnałam raz a porządnie słowem niestety nieparlamentarnym, ale tylko ono idealnie pasowało do tej sytuacji. ale jest sporo osób, które odeszły ode mnie bez pożegnania albo od których ja tak odeszłam i nie żałuję tego wcale. i zrobiłam jeszcze raz dokładnie tak samo. ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
http://poprostumadusia.blogspot.com/
Zgadzam się z Tobą w 100 %. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńCiekawy tekst :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100% :)
OdpowiedzUsuńNiektórzy w żadnym wypadku nie zasługują na słowo ,,żegnaj,,. Ja niestety poznałam takie osoby.
Pozdrawiam
http://with-dreams-of-the-world.blogspot.com
Zdecydowanie się z Tobą zgadzam. Po co udwać kogoś innego? Lepiej być sobą. Czasami niektórzy ludzie nie są warci naszych łez i wszystkich emocji co do ich osoby.
OdpowiedzUsuńMój Blog - klik!♥
a ja uważam, że każdy zasługuje na pożegnanie, bo przecież przez jakiś czas był częścią naszego życia ;)
OdpowiedzUsuńadgam.blogspot.com
W sumie masz troche racji.
OdpowiedzUsuńNiektórzy nie zasługują na pożegnania.
Ja też nie znosze dwulicowych osób.
http://zyjewmoimwlasnymswiecie.blogspot.com/
Ja też bardzo nie lubię dwulicowych ludzi :/
OdpowiedzUsuńamelia-bloog.blogspot.com
świetna notka przemyśleniowa ;) super to napisałaś
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na konkurs z sheinside, do wygrania świetne ciuszki :)
http://jtere.blogspot.com/2015/04/giveaway-sheinside.html
świetne
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://labei357.blogspot.com --> KLIK
Nie mozna przywiązywać tak dużej wartości do "znajomości" z wakacji. Wiadomo, ze czas niszczy i predzej czy później to ulega zniszczeniu ;) Dla mnie wakacyjna znajomość zaczyna się i kończy w tym samym miejscu
OdpowiedzUsuńhttp://aslongaspossible.blogspot.com/